![]() • Proszę podpisać się pod regulaminem • Otwarto cmentarz • Dodano nowe pole w profilu |
![]() Witaj! Właśnie znajdujesz się na Pedigree Nie, nie chodzi o jedną z najgorszych karm dla psów. "Pedigree" to po angielsku "rodowód", czyli papierek potwierdzający rasowość psa. Także witaj na Pedigree The Game, grze o hodowli psów! |
![]() |
![]() • retriever ~ Moderator • Sympain ~ Moderator Wbrew pozorom admini i modzi to tacy sami gracze, jak wy! Różnica jest taka, że dodatkowo opiekują się i dbają o porządek na forum. |
![]() USUWANIE UŻYTKOWNIKÓW Użytkownicy, którzy byli nieaktywni przez ponad 2 tygodnie i napisali mniej niż 5 postów są usuwani - rejestrujemy się po to żeby GRAĆ. |
![]() O pomoc w rozgrywce możesz poprosić administratora bądź moderatora. Pomocne strony: Regulamin forum Regulamin ZK Mały podręcznik |
Admin
__________________________________________________
Offline
Hodowca
Weszłam tu bez pośpiechu z moją suczką. Rozejrzałam się i spuściłam Lusię ze smyczy. Uradowana suczka od razu pobiegła pędem na tor. Przeskakiwała zwinnie przez przeszkody, tunele i huśtawki. Po jakimś czasie stanęła niezdecydowanie pod wysoką palisadą.
- Nie, Lusiu! Musisz przejść... - pokazywałam suczce jak ma pokonać przeszkodę.
Suczka zaszczekała i z utkwionym w jakimś punkcie wzrokiem podbiegła do jakiegoś psa, który wszedł tu ze swoim właścicielem. Podeszłam do suczki, psa i jego właściciela.
- Przepraszam za nią. Jest trochę nadpobudliwa. - przeprosiłam zapinając suczce smycz.
Offline
Hodowca
Przyszłam spacerkiem z Boni resztę wariatów zostawiłam w domu. Zauważyłam kobietę w oddali podeszłam bliżej.
-Witaj jestem Karolina a to Boni
Offline
Hodowca
- Witaj! Jestem Justyna. - przywitałam się. - To moja suczka... Lusia. - przyglądałam się czarnej suczce owczarka. - Chyba już widziałam kiedyś Boni na wystawie. Bierzesz też udział w tej jutrzejszej, prawda? - spytałam.
Offline
Hodowca
-Tak bierzemy jestem często na wystawach, jeszcze wystawiam yorka Walkiego. Miło mi was poznać.
Dałam do powąchania suczce rękę -Słyszałam że miot planujesz?
Offline
Hodowca
- Owszem, dobrze słyszałaś. - uśmiechnęłam się. - Lusia nie ma jednak jeszcze 2 lat, a ma na swoim koncie dużo wygranych. We wszystkich wystawach coś wygrywała. A tobie jak idzie w Twojej hodowli?
Offline
Hodowca
-Obecnie planuje miot Boni z Alexem od Retriever. A w wystawach idzie jej na razie świetnie nie ma konkurencji. Śmiech -To fajnie ciekawe jak dużo ich będzie
Offline
Nieznajomy
*Wbiegłam za Anabell * -Cześć jestem Asia,możemy się przyłączyć *zapytałam trzymając mocno anabell *
Offline
Hodowca
- Pamiętaj że krycie może się nie udać. - odpowiedziałam. - A lubisz konie? Psy są świetne ,ale ja wolę na przykład wilki.
W tej chwili na tor wbiegła jakaś młoda dziewczyna z owczarkiem szkockim.
- Cześć jestem Asia, możemy się przyłączyć? - spytała.
- Jasne! - uśmiechnęłam się. - Też masz owczarka szkockiego? Są wspaniałe, prawda?
Offline
Admin
Bajka grzecznie dreptała przy mojej nodze. Nawet, gdy zobaczyła inne psy, była spokojna. Spojrzała na mnie błagalnym wzrokiem.
- No dobrze, idź się bawić - słysząc te słowa suczka pognała ile sił w łapach w stronę toru. Ja poszłam za nią.
Zobaczyłam znajomą twarz. Tak! To karoliniaa, która niedawno nabyła u mnie szczeniaka. Pójdę zapytać, co z nim.
- Cześć! - zawołałam. - Co tam u nowego domownika?
Bajka zaczęła zapoznawać się z jakimś dorosłym colliem. Obwąchiwały się i machały ogonami.
__________________________________________________
Offline
Hodowca
Lusia i Bajka wąchały się. Uśmiechnęłam się.
Czy to przypadkiem nie ta suczka z wystawy owczarków?
Mały collie wąchał trawę niedaleko moich nóg.
- Hej, mała! - delikatnie pogłaskałam suczkę. - Jest piękna. Chciałabyś dołączyć do mojej hodowli? - spytałam jej właścicielkę.
Offline
Hodowca
Boni podeszła odważnie do suczki collie i się przywitała -A bardzo dobrze zadomowił się i jak wychodziłam to spał z Walkim na kanapie. Jest kochany
Offline
Nieznajomy
-No jasne są cudowne !*powiedziałam patrząc na inne szkoty * -a to Anabell *pokazałam na suczkę *
Offline
Hodowca
*Poszłam do parku z Szafirem aby poćwiczyć* Nagle Szafi niespodziewanie uciekł z smyczy i podbiegl do grupy osób z psami *balam się że, Szafir żuci się na jednego z nich* Jednak psiak podszedł i był bardzo przyjaźnie nastawiony do nich, i chciał się bawić.
*Podeszłam do niego i zapiełam smycz* I zapytalam: Hej,mogła przyłączyć się do Was ???
Ostatnio edytowany przez Nitka520 (26-10-13 15:02:24)
Offline
Hodowca
-Hey jestem Karolina a ta duża suczka Onka to moja Boni. Piękny labradow. Patrz z zachwytem na psa
Offline